Naprawdę trudno wyobrazić sobie letnie menu bez okazjonalnych lodów. Ten deser wyjątkowo dobrze chłodzi organizm podczas upałów, no i też wyjątkowo smakuje, co sprawia, że podczas cieplejszych dni ma się na niego ochotę dosłownie bez przerwy.
Niestety – to, co dobre dla głowy, zazwyczaj nie jest zbyt dobre dla ciała. Z tego właśnie powodu lody na diecie nie są zbyt często wybierane, albowiem prawie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że mają one jednak sporo kalorii i nie zawierają zbyt wielu korzystnych wartości odżywczych. Wbrew temu, co można by sądzić, z lodów nie trzeba na szczęście tak całkowicie rezygnować. Oczywiście lepiej nie jeść ich codziennie, ale nawet na diecie redukcyjnej od czasu do czasu można sobie na nie pozwolić, zwłaszcza jeśli myśli się o nich dniami i nocami.
Lody nie mają zresztą wcale jakiegoś tragicznego składu. Te najprostsze, najbardziej tradycyjne i zarazem najsmaczniejsze opierane są przecież wyłącznie na śmietance lub mleku, jajkach, cukrze i ewentualnie paru dodatkach. Często dodaje się do nich prawdziwe kakao, które akurat jest znakomitym źródłem magnezu, albo też różnego rodzaju owoce, które ogólnie rzecz biorąc zawsze będą zawierać pewne witaminy i substancje mineralne.
Lody na diecie redukcyjnej mogą całkiem nieźle się sprawdzić, albowiem na tle innych słodyczy wypadają naprawdę dobrze pod względem swojej kaloryczności. Nie można powiedzieć, że w ogóle nie tuczą, ale ogólnie rzecz biorąc są dużo lepszym wyborem niżeli czekoladki, wafelki czy ciasteczka. W stu gramach zwykłych lodów znajduje się mniej niż trzysta kalorii. Oznacza to, że w jednej porcji takich lodów może być lekko ponad sto kalorii, czyli naprawdę niewiele.
Dla wszystkich, którzy lubią pochłaniać porady zdrowotne, przygotowaliśmy również listę najzdrowszych rodzajów mięsa, które można sprawdzić, odwiedzając ten link: https://www.racjonalny.pl/najzdrowsze-rodzaje-miesa/.
Ta kaloryczność sprawia, że lody na diecie redukcyjnej mogą być jedzone dosłownie codzienne, bo wystarczy uwzględnić je w jadłospisie i zadbać o to, by ten jadłospis miał odpowiednią kaloryczność. Warto natomiast uważać na różnego rodzaju dodatki. Lody same w sobie są ok, ale już desery lodowe bywają prawdziwą bombą kaloryczną.